Wczoraj rozdzwonił mi się telefon. Ehh te uroki sławy ;-) Kolezanka pilnie potrzebuje na wielkie wyjście zwracających uwagę kolczyków, więc... zadzwonila do mnie. Nie powiem - bardzo mi miło.
Wcześniej zrealizowałam żółte zamówienie mojej Cioci.
Efekt mojej wczorajszej pracy pokazuję obok. Mam nadzieję, ze będą pasować do wieczorowej kreacji.
A teraz łapki będą odpoczywać ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz